Kilka rzeczy, które warto wiedzieć o pesymistach

Dobre w byciu pesymistą jest to, że albo masz zawsze rację, albo jesteś przyjemnie rozczarowany.

Wiem, co mówię.

Mam 3 dekady doświadczenia w marudzeniu.

A Ty?

Na szczęście to już dla mnie przeszłość.

Pesymiści będą przekonywali Cię, że „życie jest do bani”, podczas gdy optymiści już to wiedzą i śmieją się mimo to.

To zasadnicza różnica pomiędzy „widzącymi-szklankę-w-połowie-pustą”, a „widzącymi-szklankę-w-połowie-pełną”.

Pytanie brzmi: ilu pesymistów jest wokół Ciebie i jaki maja na Ciebie wpływ?

Jeśli wierzyć badaniom mówiącym, że jesteśmy „średnią z pięciu osób, z którymi przebywamy najczęściej”, to pesymistów unikać trzeba jak ognia.

Tak powie optymista.

Jasne jest, że nie każdy musi dostrzegać w każdej przeciwności szansę, ponieważ potrzebni są nam również tacy, którzy we wszystkim widzą trudność.

Balans w przyrodzie i w rodzinie musi być.

NIE WSZYSCY PESYMIŚCI WIDZĄ WSZYSTKO W CZARNYCH BARWACH

To nie jest tak, że pesymista nie widzi plusów. Widzi, ale przy okazji widzi również „okoliczności” w kolorach czarno-białych. I to właśnie przez te okoliczności oraz możliwe złe scenariusze pesymista uchodzi za marudę.

SĄ PRZYGOTOWANI

Mówisz: „defetysta i czarnowidz”, pesymista powie „jestem po prostu przygotowany”. Pesymiści mają niskie oczekiwania wobec życia i innych i przez to są przygotowani na porażki. Nie wychylają się.

Taka defensywna strategia pozwala osobom szczególnie lękającym się niepowodzenia zaniżyć własne oczekiwania, aby móc pracować.

Choć może się to wydać paradoksem, ale pesymiści właśnie przez swoje czarnowidztwo podejmują środki ostrożności przed tym czego się obawiają, podczas gdy optymiści tego nie robią.

WYSOKIE OCZEKIWANIA MOGĄ WYRZĄDZIĆ IM KRZYWDĘ

Pesymiści mają tendencję do logicznego dopasowania efektów swojej pracy w stosunku do podjętego wysiłku.

Jeśli będę oczekiwać od siebie lepszych wyników może spaść, jakość tego, co robią.

Przez to będą mniej produktywni.

Ale znowu – paradoksalnie ich czarnowidztwo często jest błogosławieństwem dla produktywności, ponieważ wyobrażając sobie najczarniejszy scenariusz pracują w pocie czoła, aby go uniknąć.

STAROŚĆ JEST ICH SPRZYMIERZEŃCEM

Niedawno przeczytałem wyniki badań, które wprawiły mnie w niemałe zdumienie.

Otóż okazuje się, że dorośli, którzy oczekiwali do życia mniej i nie widzieli swojej przyszłości kolorowo mają większe szanse na dłuższe i zdrowsze życie niż urodzeni optymiści.

Niby logiczne, ponieważ radosne typy przekonane, że nic złego w życiu spotkać ich nie może nie są ostrożne, a przez to wystawione na różne niebezpieczeństwa.

Ale przeczuwać, a przeczytać twarde wyniki badan psychologicznych to dwie różne sprawy.

CZĘSTO LEPIEJ RADZĄ SOBIE W TRUDNYCH SYTUACJACH ŻYCIOWYCH

Pesymiści poprzez swoje myślenie są czasem przeszkodą sami dla siebie, ale w sytuacjach trudnych widzą wyraźniej przeciwności, z którymi się zetknęli, przez co mają szansę zmierzyć się z realnym kłopotem i dobrze ocenić swoje szanse.

A potem podjąć właściwe działania, o ile sami nie stanęli sobie na drodze.

Można unikać pesymistów w życiu, ale można się również od nich uczyć.

Niekoniecznie czarnowidztwa, ale może ostrożności i rozważania możliwych scenariuszy wydarzeń?

1 Komentarz

  • Posted 7 grudnia 2023
    opublikowane przez: Krzysztof
    10:54 0Likes

    Konkretnie opisana wiedza. Jako ‘pesymista’ mogę się pod tym wpisem podpisać.

Zostaw komentarz

Top